Ta węgierska potrawa zadomowiła się u nas na dobre. Choć składniki do leczo są dostępne cały rok, zdecydowanie najlepiej smakuje jednak latem. Ja mogłabym jeść leczo nawet codziennie, i wątpię żeby mi się znudziło 🙂
Leczo można podać na obiad lub ciepłą kolację z chlebem lub bagietką. Dzisiaj chciałam się podzielić z Wami swoim sposobem na to pyszne danie. Przygotowując leczo kieruję się kilkoma prostymi zasadami, opartymi na wielu eksperymentach kulinarnych. Moje idealne leczo:
- nie zawiera ani odrobiny cuknii, kabaczka, bakłażana,
- do jego przygotowania wykorzystuję tylko naszą polską paprykę gruntową (białą, podłużną), dostępną od lipca do września,
- oprócz świeżych pomidorów dodaję również pomidory z puszki, jeśli tylko mam je pod ręką,
- doprawiam je listkami oregano.
A wygląda tak:

Prawda że apetyczne? 🙂
| Leczo |
- 2 łyżki smalcu lub oleju
- 2 duże cebule
- 2 papryki
- 200 g cienkiej kiełbasy
- 3 pomidory +2 pomidory z puszki oraz kilka łyżek soku
- oregano
- sól, pieprz
- Cebulę porój w piórka, kiełbaskę obierz ze skórki (jeśli jest taka potrzeba) i pokrój w plasterki. Na patelni rozgrzej tłusz i podsmaż cebulę z kiełbasą.
- W międzyczasie nastaw wodę w czajniku oraz umyj i pokrój paprykę w dużą kostkę. Paprykę dodaj na patelnię i całość podsmażaj dalej.
- Pomidory spaż wrzątkiem i zdejmij skórkę. Pomidory pokrój w kostkę (pomidory z puszki również posikaj grubo).
- Pomidory oraz kilka łyżek soku poidorowego dodaj na patelnię, kiedy papryka już nieco zmięknie. Całość należy dusić aż płyn odparuje, około 20 minut. Doprawić solą, pieprzem i oregano. POdawać z bagietką lub ciemnym pieczywem. Smacznego!
















Dodaj komentarz