Słoneczko chyba właśnie przypomniało sobie że mamy lato, a ja przypomniałam sobie przepis na lemoniadę, który od jakiegoś czasu leżał w szufladzie. Dla miłośników imbiru – jego smak jest co prawda na drugim planie, za to bardzo wyraźnie wyczuwalny. Po przygotowaniu będzie wyglądał trochę jak ice tea, może przez ten dodatek brązowego cukru? Jeśli chcecie go podać na imprezie na wolnym powietrzu – ślicznie się prezentuje w dzbanku z plasterkami cytryny i koniecznie z lodem!
- 3 duże pomarańcze
- 4 limonki
- 1 litr wody niegazowanej
- kawałek imbiru (ok 10 cm)
- 50 g cukru brązowego (cukru dodawaj do smaku – ja zaczęłam od 30g i w trakcie podgrzewania dodawałam więcej.)
- szczypta kardamonu, kilka goździków (ja zastąpiłam gotową przyprawą do grzanego wina)
Wyciśnij sok z pomarańczy i limonek. Imbir zetrzyj na tarce o drobnych oczkach. Sok oraz pozostałe składniki umieść w garnku i podgrzewać, do zagotowania. Zdjąć z ognia i chłodzić przez kilka godzin. Przecedź całość przez sitko i wlej do dzbanka. Podawać z plasterkami cytryny i pomarańczy oraz lodem. Smacznego!
A mój N. mi właśnie kupił nadmiar imbiru trzeba będzie go spożytkować, lemoniada to świetny pomysł bo bardzo lubię smak świeżego imbiru 🙂
PolubieniePolubienie
Zazdroszczę Ci 🙂 Ja na imbir chyba 2 tygodnie polowałam 🙂
PolubieniePolubienie