Do tej pory nie udało mi się zaprzyjaźnić z brukselką. Nic dziwnego, skoro miałam z nią do czynienia tylko w postaci gotowanej. Dopiero niedawno dotarła do mnie rewelacja, że gotowanie (zwłaszcza długie) to najgorsza rzecz, jaka może się przytrafić brukselce 🙂 Zmiana podejścia natychmiast zaowocowała pysznymi odkryciami, np. że brukselka bardzo się lubi z orzechami oraz żurawiną – czego dowodem jest dzisiejsza sałatka. Nie spodziewałam się, że będzie aż tak pyszna! Można ją podać w towarzystwie mięsa lub jako samodzielne danie.
A tak na marginesie, czy widzieliście kiedyś jak rośnie brukselka? Skąd właściwie się biorą te małe kapustki? 🙂
foto: Red_Tara
Tak, tak – te malutkie zalążki to właśnie brukselka. Kiedy urosną, liście są obcinane i na łodydze zostają same brukselki, gotowe do zerwania 🙂
Sałatka z brukselki na ciepło |
- 400 g brukselki
- garść suszonej żurawiny
- 2 szalotki
- garść orzechów włoskich
- oliwa
- sok z 1/2 cytryny
- sól, pieprz
- Brukselkę obrać z zewnętrznych listków (jeśli są przywiędnięte), przekroić na pół i poszatkować. Szalotki pokroić w kostkę.
- Na patelni rozgrzać oliwę i podsmażyć szalotki, następnie dodać brukselkę i podsmażać, aż listki zmiękną i zaczną się robić przezroczyste (około 3-5 minut). Na patelnię dodać żurawinę, przemieszać, potrzymać na ogniu jeszcze około 1 minuty.
- Brukselkę doprawić solą i pieprzem, skropić cytryną. Każdą porcję posypać grubo siekanymi orzechami włoskimi. Smacznego!
Przepis bierze udział w akcji: