Deser z tradycją. Chociaż mnie do niedawna kojarzył się tylko ze śniadaniem. I to bardzo pysznym. Pewnie znacie ten przepis jako omlet, lub omlet biszkoptowy. Na śniadanie występuje głównie w towarzystwie świeżych owoców, cukru pudru i dżemu lub powideł. Tutaj jednak jest nieco inaczej – placek jest porwany na kawałki, a w roli dodatków mogą wystąpić rodzynki lub płatki migdałowe, orzechy, cukier puder, dżem lub gorący sos owocowy. Poniżej przepis na moją, nieco minimalistyczną wersję przysmaku austriackiego cesarza Franciszka Józefa I.

| Kaiserschmarrn |
- 4 jajka
- 4 łyżki mąki
- 4 łyżki mleka
- 4 łyżki cukru pudru
- 1 łyżeczka cynamonu
- rodzynki namoczone w rumie (opcjonalnie)
- masło do smażenia
- Białka należy oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę z dodatkiem szczypty soli. W osobnym naczyniu zmiksować żółtka, mąkę i mleko. Ubite białka dodaj do masy z żółtek i mieszaj łyżką powoli i delikatnie, do połączenia składników.
- Na wolnym ogniu rozgrzej dobrze masło na patelni i wlej połowę ciasta. Kiedy spód jest przypieczony a wierzch lekko ścięty, przewracamy omlet na drugą stronę i dzielimy łopatką na kawałki. Posypujemy cukrem pudrem z cynamonem i smażymy jeszcze przez chwilę, obracając kawałki ciasta, aby cukier się skarmelizował. W ten sam sposób postepuj z pozostałym ciastem
- Podawaj ciepły, posypany dodatkową porcją cukru pudru i rodzynkami. Smacznego!
















Dodaj odpowiedź do zauberi Anuluj pisanie odpowiedzi