Przepadam za klasycznym risotto z groszkiem. Jako że dość ciężko dostać świeży groszek, nawet latem robię je zwykle z groszku mrożonego. Chyba że mam pod ręką świeży bób 🙂 Fakt że wydłuża się czas przygotowania, bo bób trzeba wcześniej zagotować i obrać z łupinek, ale to danie jest warte tego dodatkowego wysiłku. Póki jeszcze można spotkać bób na targowiskach, polecam Wam wypróbowanie tego przepisu!

- 6 plastrów boczku
- 1 szkl ugotowanego, obranego bobu
- 1 szalotka
- 100 g ryżu arborio
- 400 ml bulionu warzywnego
- 150 ml białego wina
- 2 łyżki tartego parmezanu + do podania
- sól, pieprz
- Boczek pokroić w kostkę. Podsmażyć na patelni bez dodatkowego tłuszczu. Kiedy tłuszcz się wytopi wyjmujemy deliaktnie kawałki boczku i odkładamy na bok, na tłuszcz wrzucamy posiekaną drobno szaotkę.
- Gdy szalotka się zeszkli dodajemy ryż i podsmażamy jeszcze przez chwilę mieszając.
- Następnie wlewamy na patelnię białe wino i smażymy od czasu do czasu mieszając.
- Gdy płyn odparuje porcjami wlewamy bulion, i cały czas mieszamy, do momentu aż ryż będzie al dente.
- Dodajemy ugotowany bób, podsmażony boczek i parmezan, mieszamy. W razie potrzeby dodajemy jeszcze odrobinę bulionu. Doprawiamy solą i pieprzem.
- Risotto podajemy oprószone tartym parmezanem. Smacznego!
















Dodaj odpowiedź do karmel-itka Anuluj pisanie odpowiedzi